Nie wierze w przesady. Piatek 13-go to dzien jak kazdy inny.
Ale wiem, ze niektorzy wierza. Dla tych mam dzis cos na "odpechowanie" ;)
Do kompletu ze znajoma juz czapeczka.. I z umorusana pierniczkiem buzia ;)
Kubraczek falbaniasty
Tylko na plecki narzucic i w droge
W wycinanki koniczynowe co szczescie niosa ze soba...
P.S. To trzynasty moj post.. Eh te zbiegi okolicznosci ;)
Aj tam... trzynasty! :) No qrcze! zachwycam się po raz kolejny... no ale podoba mi się to okrutnie! ;) Ania, tak trzymaj :) Pozdrawiam Was obie :)
OdpowiedzUsuńA jakieś zapięcie "toto" ma?
OdpowiedzUsuńDzieki Jolu! "Toto" nie ma zapiecia. Ale miec moze, i pewnie miec bedzie..jak mnie najdzie na "wykonczenie" ;)
Usuńale cudeńko - myślę także tu o kubraczku :)
OdpowiedzUsuńTen kubraczek nieziemski jest
OdpowiedzUsuńjak słodko i ślicznie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowy ciuszek z czapeczką, bardzo mi się podoba, wygląda w nim uroczo :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Wygląda naprawdę uroczo! :) Świetny komplet, bardzo podobają mi się kolory :)
OdpowiedzUsuń