środa, 31 października 2012

Pajaki i nietoperze


Jestem tradycjonalistka. Dla mnie poczatek listopada to wciaz czas zadumy i wspomnien o najblizszych, ktorzy niestety cialem nie sa juz obecni wsrod nas... 
Jednak halloweenowe szalenstwo dzieje sie tuz obok nas, wiec nie sposob go nie zauwazyc:) Dyniowe latarnie, dzieciaki przebrane za wampiry strasza swoich sasiadow i groznymi minami wymuszaja od nich slodycze....:)

Nietoperzowe rekawice. Tym razem dla mnie. Powstaly w konkretnym celu, zeby speniac okreslone zadania uzytkowe. I takie sa. Wiecej na moim blogu modowym. Zapraszam! 
Czapa tez moja. Byla moja:) Nakrycia glowy jednak niech nosza ci, ktorzy naprawde je lubia i swietnie w nich wygladaja. Jak na przyklad ta Mala Czarownica;)))

Jest strasznie strasznie.  I groznie.
Zabojcze spojrzenie za pajeczymi okularami ukryte.
Twarz tajemnicza ogomny kapelusz oslania.
Zjawa, duszek....




piątek, 5 października 2012

Jesienne rozkazy

Zapowiedz kolejnego kompleciku. Czapeczka w stylu wojskowym w wersji dziewczecej. Jesienne barwy, jesienne kwiaty, jesien... No i pelna mobilzacja. Taka mala armia:) Ale za to jaka ma moc! Dowodca - wydaje rozkazy i Podwladny - wykonuje je bez wahania..

- Kaczuszko! Bacznosc! Do wozka - idziemy na spacer!
- Tak jest!